Gryfino – warte Waszej uwagi!

Parę miłych refleksji z okazji kończącego się 2022 roku. Na jego finiszu opublikowaliśmy bowiem jako Miasto i Gmina Gryfino dwie satysfakcjonujące publikacje, poszerzające pakiet wiedzy historycznej i krajoznawczej o Gryfinie. Wydawnictwa powstały w jakże bliskim mi duchu produktów barwnie zilustrowanych i lekkostrawnie napisanych.



Publikacją, która najbardziej mnie cieszy, to pierwszy numer z nowo powstałej serii "Zeszyty Gryfińskie" pt. "Herb Gryfina". Seria ma na celu opowiadanie młodemu pokoleniu gryfinian o historii, postaciach i walorach gminy w prosty i atrakcyjny sposób. Pod warsztat wzięliśmy herb Gryfina. Pomysł wydawnictwa opowiadającego o herbie w takiej formie to koncepcja układana jeszcze z ojcem w Policach, który prowadził już żywiołowe lekcje dotyczące herbu tego miasta w Galerii Historycznej Polic. Tam nie wyszło, ale za to udało się w Gryfinie. 

Tu inspiracją była działalność wybitnego przewodnika Tomasza Wieczorka i wydawnictwa Zamku Książąt Pomorskich, w której to pomorski gryf został pysznie opowiedziany i zobrazowany. To Tomasz polecił do współpracy fantastyczną i pełną cierpliwości ilustratorkę (obecnie pracownika Akademii Sztuki) Ola Szwajda, która to też podjęła się oprawy graficznej gryfińskiego "herbarza". 

Sam zeszyt ma prostą konwencję: trochę wiedzy, trochę zabawy, idealnie na jedną godzinę lekcyjną. Opis stworzyłem ja :-))) poddając go ocenie merytorycznej dr Agnieszki Pawłowskiej (także z Akademii Sztuki), specjalistki od herbów pomorskich. Część "rozrywkową" skomponowała Ola Szwajda. Finalnie wyszła rzecz, która wedle mojej wiedzy (liczę na życzliwe sprostowanie), poza Szczecinem nie przyjęła tak pięknej formy w żadnym innym zach.pom. mieście.









Drugą publikacją jest kompendium wiedzy o atrakcjach krajoznawczych obszarów wiejskich Gryfina. Jest to już trzecia publikacja wydana przez Gminę Gryfino w ramach serii "Gryfińskie Spacerowniki". U podstaw wydawnictwa leżało założenie, by opisać na nowo to, co ciekawego mają do zaoferowania sołectwa Gminy Gryfino. Co istotne – opisać to w sposób lekki i konkretny, bez typowego dla wielu przewodników przynudzania. A jest się u nas czym chwalić. Piękna przyroda, urocze kościółki, zdrowa żywność, rękodzielnictwo, koła gospodyń wiejskich, zespoły folkowe itd. Prawdziwa polska wieś rzut kamieniem od Szczecina! 

Ważne – sama publikacja to tylko jeden z elementów szerszego projektu promocji gryfińskich sołectw, składającego się z powiązanych ze sobą źródeł informacji, w tym nowopowstałego serwisu www.gminagryfino360.pl Dzieła opisania wiejskiej przestrzeni podjął się Sebastian Rożko z gryfińskiego Centrum Informacji Turystycznej, który dotarł rowerem do każdej osady i rozmówił się z każdym, kto miał tylko coś ciekawego do powiedzenia. W efekcie powstał przewodnik podzielony tematycznie na 5 stref krajobrazowych (bo krajobraz gryfiński jest cudownie zróżnicowany). Czyta się go z ogromną przyjemnością! Materiał został barwnie zilustrowany przez Grzegorza Koralewskiego, znanego już z opublikowania w formie aplikacji nieszablonowej mapy Puszczy Bukowej, oraz fotografa Macieja Kurkiewicza. Gorąco polecam przyjrzeć się w serwisie mapie ciekawostek gminnych w wykonaniu Grzegorza, bo nikt dotąd nie zebrał jeszcze w tak fajnej formie wszystkiego, co warte jest zobaczenia, poznania lub posmakowania w tutejszej gminie. Liczę na to, że mapa zostanie wkrótce wydana drukiem, bo można ją studiować godzinami. Spacerownik jak zawsze profesjonalnie złożył maestro Tomasz Tarnowski, który – co istotne – powiązał jego oprawę z funkcjonującym już gminnym formatem promującym projekty o charakterze folkowym. 

Przewodnik za pomocą kodów QR przekierowuje do wirtualnych panoram i wizytówek we wspomnianym wcześniej serwisie. Kody QR prowadzące do serwisu i opisów stworzonych przez Sebastiana Rożkę znajdziecie także w samych wioskach. Kody QR poprowadzą Was też do wyprodukowanych przez nas wcześniej filmów krajoznawczych. Ten projekt ma jeszcze wiele innych funkcji oraz dróg rozwoju, które mają szanse ziścić się w przyszłości. Cały projekt nie miałby szans się wydarzyć, gdyby nie Małgorzata Wasiluk, która spięła całe to stado osób i pomysłów w formalne karby zewnętrznego dofinansowania na jego realizację.












Dlaczego o tym piszę? Po pierwsze – urzeczywistniłem swoje kolejne pomysły, i to według realizowanego od lat założenia: jak najmniej nudy, i bardzo się z tego cieszę. Po drugie – ich urzeczywistnienie nie byłoby możliwe, gdyby nie konglomerat twórczych i pełnych pasji osób, którym chce się coś robić. Te pozornie incydentalne wydawnictwa wymagały sporo cierpliwości i dużego zaangażowania – o czym wiedzą tylko sami współtwórcy. Przyjemnością było z nimi współpracować – jesteśmy kolejny krok do przodu. Niezwykle ważne jest także zrozumienie samej góry dla takich projektów – tu ze strony władz Gminy zawsze było pełne wsparcie.

Kolportaż przedstawionych tu publikacji rozpocznie się w 2023 r., o czym na pewno dowiecie się z kanałów informacji Gminy Gryfino. Polecam tak publikację, jak i walory Ziemi Gryfińskiej waszej uwadze!

Popularne posty