Szczecińskie NAJ: komin Wiskordu w Żydowcach

Szczecin to skupisko efektownych obiektów o ponadprzeciętnych rozmiarach i gabarytach. Jeśli nawet nie znajdujących się na 1. miejscu, to przynajmniej jednych z największych w kraju czy Europie. Na "łamach" tego bloga wspominałem już o Cmentarzu Centralnym, bazylice św. Jakuba, elewatorze "Ewa" i jeziorze Dąbie. Teraz do zestawu dorzucam najwyższy obiekt w Szczecinie - komin nieczynnego już zakładu tekstyliów "Wiskord".

Kominy "Wiskordu" - wyższy ma 250 m, niższy 100 m.

Historia zakładu w Żydowcach sięga początków XX w., kiedy uruchomiona została tu jedna z wielu inwestycji pruskiego magnata przemysłowego, Guido Henckel von Donnersmarck. W najlepszym okresie w fabryce pracowało 1,5 tys. osób. II wojna światowa obróciła obiekt w perzynę. Polacy odtwarzali fabrykę niemalże od podstaw i mimo niełatwych czasów udało się. Stała się jednym z największych zakładów pracy w Szczecinie, zatrudniając 3,5 tys. osób. Jedno dla obu etapów było wspólne - produkcja wiskozy, czyli sztucznego jedwabiu. Poza wiskozą "Wiskord" utrwalił się w historii Polski Ludowej jeszcze jednym rewolucyjnym produktem - wytwarzaną od 1976 r. kasetą magnetofonową "Superton". Jedynym konkurentem na rynku krajowym była dla niej gorzowska kaseta "Stilon".

Nazwa "Wiskord" to skrót od dwóch wyrazów: wiskozy i kordu (włókna syntetycznego wykorzystywanego w przemyśle oponiarskim). 


Czasy świetności odeszły wraz z nastaniem gospodarki rynkowej. W 2000 r. ogłoszono upadłość zakładu, którego długi przekroczyło 100 mln zł. Pracę straciło ponad 700 osób. Mieszkańcom i byłym pracownikom "Wiskordu" pewnie łza musiała się kręcić w oku widząc, jak życiodajny zakład niknie w oczach. Rozbiórka pofabrycznych obiektów uszczupliła znacząco dotychczasowy stan. Tylko wybudowany w 1979 r. 250-metrowy potężny komin świadczy jeszcze, że funkcjonował tu kiedyś wielki przemysł. No i działający do dziś Klub Sportowy "Wiskord".

Widoczny z wielu punktów Szczecina komin jest najwyższym obiektem w Szczecinie i 11. pośród wszystkich kominów w Polsce. Znajduje się też w pierwszej 50-tce najwyższych wolnostojących obiektów w Polsce (w tej kategorii królują na ogół maszty radiowo-telewizyjne). Dla porównania - najwyższy polski budynek, Varso Tower, liczy sobie 310 m, a najwyższy komin (elektrownia Jaworzno) - 306 m.

Komin stał się popularnym wśród miłośników sportów ekstremalnych celem do zdobycia. Na YouTube można znaleźć niejedną uwiecznioną przez śmiałków relację z wejścia na szczyt obiektu. Choć jako widzowie możemy się czuć bezpiecznie siedząc przed monitorem, to jednak materiały wideo potrafią przyprawić o zawrót głowy. Jeszcze większych wrażeń może zapewnić skok bungee z komina, który w tej chwili jest najwyższym obiektem w kraju dla tego rodzaju wyzwania. Przyjemność ta kosztuje 499 zł (informacja z listopada 2023 r.) Niewątpliwie widok rozpościerający się ze szczytu na Międzyodrze i Puszczę Bukową jest zachwycający.


O tym, jak wygląda skok, dowiemy się z filmu znanego polskiego wspinacza builderingowego - Marcina Banota:


BONUS: Skoro jesteśmy już przy wysokich obiektach, do tego zbioru dorzucę przy okazji regionalne maszty radiowo-telewizyjne. Znajdujący się w pobliskim Kołowie na Wzgórzach Bukowych nadajnik liczy sobie 267 m. Wyższy jest maszt w Gołogórze w okolicach Koszalina - ma 270 m. Gdy uwzględnimy wysokość wzniesienia, na którym stoi (207 m n.p.m.), daje to nam najwyższy punkt konstrukcji w województwie zachodniopomorskim - 477 m n.p.m. (w Kołowie o 70 m mniej). Oba maszty znajdują się w grupie 30 najwyższych budowli w Polsce.

Zobacz też zestawienie najwyższych wzniesień Pomorza Zachodniego!

Nadajnik w Kołowie (Wzgórza Bukowe).

Popularne posty