Góra Czcibora to jedno z najbardziej symbolicznych miejsc powojennej historii Pomorza Zachodniego. Stanowi pomost między dziejami państwa Polan a współczesną Polską. To w tej okolicy miała rozegrać się jedna z ważniejszych bitew w całym procesie wykuwania potęgi Piastów. Dobrze o tym wiedziały władze PRL, włączając Cedynię w mit o powrocie do macierzy.
W 972 r. rozegrana została bitwa między wojskami księcia Mieszka I a margrabiego Marchii Łużyckiej, Hodona. Z racji na brak konkretnych wskazówek w źródłach historycznych, nie ma do dziś 100% pewności, gdzie mogła się wydarzyć. Jedną z hipotetycznych lokalizacji ma być Cedynia, co poparte zostało prowadzonymi po wojnie badaniami archeologicznymi. Wskazywały one na funkcjonowanie tutejszego grodu w ramach piastowskiego organizmu państwowego.
|
Na szczyt Góry Czcibora prowadzi 270 schodów. Miłośnicy przygód Pana Samochodzika doskonale wiedzą, że miejsce to pojawiło się w "Księdze strachu". Jej historia osadzona została na obszarze Pojezierza Myśliborskiego i okolicach Cedyni. Podczas wspinania na Górę Czcibora Pan Samochodzik stosując chwyty judo obezwładnił agentkę tajnych służb :-) |
Przypuszczenia archeologów i historyków zgrały się z oczekiwaniami władzy - Cedynia stała się miejscem symbolicznym, świadkiem zwycięstwa polskiego oręża nad germańską zawieruchą, a przypadające na 1972 r. 1000-lecie bitwy zostało z odpowiednią pompą upamiętnione. Na szczycie wznoszącego się stromo nad doliną Odry wzgórza postawiono pomnik autorstwa Czesława Wronki i Stanisława Biżka. Ukazuje on rozpościerającego skrzydła orła, u którego podnóża stoi miecz. Wzrok orła skierowany jest na przeciwległy brzeg Odry. Pomnik mierzy sobie 15 metrów, waży 300 ton, a prowadzi do niego 270 schodów. Samo zaś wzgórze nazwano mianem Czcibora - brata Mieszka, który wraz z nim stawił czoła najeźdźcom i najprawdopodobniej odegrał ważną rolę w walkach o wpływy polskie na tych terenach.
Do Góry Czcibora najłatwiej dotrzeć drogą z Chojny, przez Cedynię, na Osinów. Malownicza trasa poprowadzi nas wprost pod parking usytuowany w pobliżu wzgórza. W jego sąsiedztwie rozciąga się polana z prostą infrastrukturą turystyczną oraz drewniana rekonstrukcja bramy i palisady obronnej powstałej na cele odbywających się tu inscenizacji historycznych. Na szczyt Góry Czcibora wiedzie wspomniane 270 schodów. Wspinaczka nagrodzona jest wspaniałym widokiem na rozległą dolinę Odry, Karpaty Cedyńskie i tzw. Żuławy Cedyńskie, czyli pola wydarte wodzie podczas prac melioracyjnych.
Jednakże Góra Czcibora to tylko jedno z wielu miejsc, które powinny zainteresować w tej okolicy miłośników historii i przyrody. Jest to kraina o dziewiczej niemal urodzie, gdzie nie funkcjonuje intensywny przemysł turystyczny. Trasa samochodowa z Chojny, przez Cedynię i Osinów do Czelina, jest jedną z najpiękniejszych w regionie: najpierw wznosimy się na stromy wał Karpat Cedyńskich, by później snuć się przez wioski pełne szachulcowej zabudowy. W wielu miejscowościach kryją się smakowite ślady historii, czy to tajemnicze szachownice (Pan Samochodzik!), czy też pamiątki po forsowaniu Odry w 1945 r. W okolicach Cedyni rozpościerają się przepiękne wrzosowiska, a na wyeksponowanych zboczach nadodrzańskich wzgórz ponoć bywa aż tak gorąco, że można na słońcu usmażyć jajecznicę.
A rzut kamieniem, na osi słowiańskich grodzisk, leży Dolina Miłości, o której też już była mowa. Warto więc Cedynię odwiedzić, by zachwycić się pięknem najbardziej wysuniętego na zachód skrawka Polski.
|
Monumentalny pomnik na Górze Czcibora nadal jest świadectwem dobrej szkoły rzeźbiarstwa. |
|
Sumiaści polańscy wojowie na mozaice usytuowanej w sąsiedztwie Góry Czcibora. Fryzura na "Piasta Kołodzieja" jest bardziej wyobrażeniem współczesnym, niż rzeczywistym stylem noszenia się w tamtych czasach. Stała się jednak w PRL modelem powszechnie powielanym. |
|
Co tu dużo mówić - jest to idealne miejsce do kontemplacji wspaniałego krajobrazu. |
|
Słup graniczny w oprawie graficznej publikacji wydanej na 1000-lecie bitwy pod Cedynią. Trud wojenny polskich żołnierzy forsujących Odrę w tej okolicy w 1945 r. był dla władz PRL naturalną kontynuacją aspiracji politycznych Piastów. |
|
Znaczek pocztowy wydany na 1000-lecie bitwy pod Cedynią. I znów sumiasty woj. |
|
Okolicznościowa koperta pierwszego dnia obiegu. Oprócz znanego już sumiastego woja także z piastowskim orłem na kopercie i datowniku. Bardzo tania kolekcjonerska pamiątka. |